Marian KNOBLOCH-jubileusz 40 lecia pracy twórczej-malarstwo
powrót
powrot.gif (804 bytes)
3 - 24 wrzesień 2012 r.
wernisaż 3 września o godz.17.00
Marian Knobloch urodzony w Chorzowie, ukończył studia w Krakowie na Akademii Sztuk Pięknych w latach 1965-71. Edukację zakończył dyplomem u profesora Mieczysława Wejmana. Od 1971 roku jest członkiem Związku Artystów Plastyków oraz w roku 1998 partycypował w zakładaniu Stowarzyszenia Chorzowskich Artystów Plastyków.
Jest także członkiem Paryskiej Akademii Artystów Europy Centralnej. W ramach tej działalności otrzymał medal Lʹ Akademie Des Artel De Lʹ Europe Centrale.
Obrazy Knoblocha uczestniczyły w wielu wystawach zbiorowych. Artysta wystawiał także indywidualnie swoje prace na 32 wystawach w kraju i za granicą. Czynnie uczestniczył w życiu artystycznym Chorzowa za co został odznaczony medalem im. Juliusza Ligonia „Zasłużony dla miasta Chorzowa”.

Marian Knobloch maluje więc całe życie, wykazując znamiona typowego nałogu malarskiego dla tej profesji artystycznej. Jak sam mówi inspiruje go natura, malowanie w plenerze. Uwielbia obserwować światło, grę kolorów. Nałogowo potem przetwarza zanotowane w plenerze kadry na swoje krajobrazy, gdzie niebo niekoniecznie jest niebieskie, a kolory nie zawsze układają się w odwiecznym porządku od ciepłych na pierwszym planie do zimnych barw w planach dalszych, bowiem Konobloch jest jednostką przekorną i dla niego nie jest to takie oczywiste. W większości przypadków dostrzega w przyrodzie odwieczne reguły rządzące kolorem i światłem, bez którego tego koloru by nie było, jednakże idzie swoją drogą nie hołdując modom i trendom. Szuka swojego stylu, który prawdę mówiąc jest już rozpoznawalny w wielu jego obrazach. To jest bardzo istotne zagadnienie w malarstwie, aby to co robimy było własne, nie odpatrzone, czy „zapatrzone”. Bohaterami jego prac zwykle są rozległe pejzaże, ukryte w zagajniku drzew kapliczki, rozświetlone stawy i ukwiecone łąki,
ot tematy zawsze ukręcające łezkę wspomnień w oku obserwatora. Wiele razy uczestniczyłem z Marianem w malarskich zlotach plenerowych. Lubi spotkania, wymianę poglądów, dyskusje z przyjaciółmi. Ma naturę wyrozumiałą i życzliwą dla każdego malarskiego świata. Nie polemizuje, pozwala „ się dziać”. Żyje i daje żyć innym, tym życiem i malarstwem ciesząc się czasem jak dziecko, a przecie Pan Malarz to On jest już stateczny.

Krzysztof Ludwin
Galeria otwarta pon.-pt. 10.00-18.00 oraz w sob. 10.00-14.00
259695